Deską po fali

Z większością sportów wiąże się cała otoczka, na którą składają się tradycja, kultura, czy specyficzny klimat. Jednym z nich jest surfing, nieodłącznie kojarzony z kulturą hawajską. Surfing doczekał się całego mnóstwa odmian.

Dostępne są warianty z różnego typu napędem i rodzajem deski. Wciąż jednak najpopularniejsza jest jego pierwotna forma. Klasyczny surfing polega na utrzymaniu stabilnej pozycji, stojąc na desce.

Docelowo chodzi o złapanie fali. Surferzy ślizgają się po grzbietach fal, nabierając przez to prędkości. Najlepsze do treningów są wietrzne dni, chociaż podobno, kiedy woda jest spokojna, również można podnieść swoje umiejętności.

Jedną z początkowych zdolności, jakie warto opanować, oprócz oczywiście utrzymywania się na desce, jest tak zwany duck dive. Jest to technika zanurzania się razem z deską pod nadchodzącą falą. Poprawnie wykonany duck dive odbywa się, gdy surfer naciśnie deskę kolanem tak, by schowała się ona pod wodą, zanim fala zdąży w niego uderzyć.

Profesjonaliści podkreślają, że surfing nie należy do sportów łatwych. Zdecydowanie jest jednak warty spróbowania.